Młotkowana fioletowa tiara
Tiary to moja miłość i jak tylko pojawią się czas na tworzenie, to chętnie przeznaczam go właśnie na wyplatanie 🖤 Dzisiaj właśnie nadarzyła się sposobność, by przysiąść i podziałać w metalicznej materii, czego efekty poniżej.
I jeszcze kilka na głowie
Jak widać sięgnęłam po cięższy sprzęt i zaczęłam młotkowa swoje druciane tiarki, żeby nadać im jeszcze bardziej niepowtarzalnej formy.
Ps: Jeżeli podoba się Wam któraś z tiar i chcielibyście zostać właścicielami podobnych, zapraszam do kontaktu poprzez formularz kontaktowy - nie bójcie się, nie gryzę, pytać zawsze można 😁☺️
Pozdrawiam życząc pięknego dnia🖤
Komentarze
Prześlij komentarz