Małe zmiany

Przyszła pora na maleńkie zmiany, bo czuję że strasznie utknęłam, a chciałabym ruszyć do przodu.

Chciałabym, by ten blog stał się rzeczywiście takim przeglądem moich warsztatowych zmagań.

Zazdroszczę wszystkim tym, co mają konkretnie ukierunkowane pasje i ciągle dążą do ulepszania swoich umiejętności, wprowadzają pewne nowości i innowacyjne pomysły, dzięki którym ich prace są bardziej niepowtarzalne, wyjątkowe i niesamowicie piękne. 

Niestety nie należę do tej grupy... lubię eksperymentować ze wszystkim co mi tylko wpadnie w łapki i uwierzcie mi, każdy "projekt" jest maksymalnie rozgrzebany i dopieszczany w miarę mojego nastroju. 

Biżuteria, "dziergactwo" maszynowe, bukietyyy - i wiele wiele innych, chociaż te wspomniane najbardziej ukochane! Wszystko tak zupełnie z innej beki! No i zrób to coś składnego..

To tak jakby się próbować zagłębić, to trzeba by postawić sobie wymyśloną modelkę i ubrać ją praktycznie od stóp do głów :-)

Tak więc nie przeciągając, tu będzie WSZYSTKO! Misz-masz wszystkiego czego próbowałam i jeszcze więcej.Oby nikogo nie zemdliło :-)

Jeżeli ktoś ma pomysł jak można to jakoś ogarnąć, to bardzo proszę o rady, jestem bardzo otwarta na propozycje :-)

I jeszcze spinko-brosz

Aha i jeszcze jedno! 

Zmieniłam nazwę na Arachne Craft i teraz można mnie jeszcze znaleźć na fejsie TU i na instagramie TUTAJ

Jak już mówiłam to początki i trzymam mocno kciuki, żeby wszystko szłooo w dobrym kierunku.

Trzymajcie kciuki, buziaki :-*